Jak wybrać psa idealnego dla siebie? Zadaj sobie te 5 pytań

  • 05 lis 2025
  • 9 m
Trzy psy bawiące się w parku, jeden trzyma piłkę w pysku.

Wybór psa to jedna z najwspanialszych, ale i najważniejszych decyzji w życiu. To zobowiązanie na kolejne 10, 15, a czasem nawet więcej lat.


Łatwo jest dać się porwać emocjom – widzimy na spacerze uroczego buldoga francuskiego, zakochujemy się w energicznym labradorze koleżanki albo słyszymy, że maltipoo to idealny piesek do mieszkania.


Niestety, kierowanie się wyłącznie wyglądem, modą lub tym, jakiego psa mają znajomi, może prowadzić do nietrafionych decyzji i ogromnej frustracji (zarówno po stronie opiekuna, jak i psa).


Temat ten jest tak szeroki i fascynujący, że zainspirował nas do długiej rozmowy na naszym kanale na YouTube. Ola, nasza trenerka i dietetyczka oraz Piotrek, założyciel PsiBufet, zastanawiali się, dlaczego jedne rasy przez dekady królują w rankingach popularności, a inne okazują się zaskakującym wyzwaniem.


Możesz obejrzeć naszą rozmowę tutaj:



W tym artykule zebraliśmy całą tę wiedzę i uporządkowaliśmy ją w formie praktycznego przewodnika. Zamiast skupiać się na tym, co modne, zadamy sobie 5 najważniejszych pytań. Przeanalizujemy Twój styl życia, realne możliwości i potrzeby, aby pomóc Ci podjąć najlepszą możliwą decyzję.


Bo idealny pies to nie ten z okładki, ale ten, który jest dopasowany do Ciebie i Twojego życia.

1. Co możesz zaoferować psu? Zacznij od analizy swojego życia

Zanim zaczniesz zakochiwać się w zdjęciach szczeniaków, zrób krok wstecz i zadaj sobie najważniejsze pytanie, jakie padło w naszej rozmowie: „Co ja tak naprawdę mogę psu zaoferować?”.


To pytanie odwraca całą perspektywę. Zamiast szukać psa, który spełni Twoje oczekiwania, zaczynasz od szczerej analizy swoich możliwości. To pierwszy i najważniejszy filtr, który pomoże Ci uniknąć niedopasowania – największego źródła problemów.


Oto, co musisz wziąć pod lupę:

Jak wygląda Twój dzień? Aktywnie czy na kanapie?

Odpowiedz szczerze. Czy jesteś osobą aktywną, która biega po lesie nawet w deszczu, czy raczej wolisz spędzać wieczory na kanapie z książką lub serialem?


Jeśli kochasz ruch, długie wędrówki czy bieganie, pies o wysokich potrzebach energetycznych (jak border collie czy wyżeł) może być dla Ciebie idealnym kompanem.


Warto jednak wspomnieć, że aktywność fizyczna to nie wszystko. Do pełni szczęścia psy potrzebują także stymulacji umysłowej. Zastanów się więc, czy będziesz w stanie wygospodarować czas na wspólne treningi.


Jeśli Twój tryb życia jest spokojniejszy, nie skazuj siebie i psa na frustrację. Nie ma co liczyć na to, że pojawienie się czworonoga w domu zmotywuje Cię do bardziej aktywnej postawy. Lepiej wybierz psiaka, którego usposobienie i zapotrzebowanie na ruch będzie zbliżone do Twojego.


Jak wspomniał Piotrek w naszym wideo, rasy takie jak mops, „nie wymagają aż tak dużo ruchu” i „dobrze się odnajdują” w miejskim, spokojniejszym trybie życia. A może Twoje serce skradnie jakiś starszy kundelek, któremu do szczęścia wystarczy wygodna kanapa i krótkie przechadzki?


Pamiętaj, zmęczony pies to szczęśliwy pies. Pies, który nie może rozładować swojej energii będzie nieszczęśliwy i może zacząć przejawiać różne zachowania niepożądane, np. niszczenie.

Gdzie mieszkasz? Jak wygląda najbliższe otoczenie?

Twój dom i najbliższe otoczenie to świat Twojego psa. Czy to małe mieszkanie w tętniącym życiem centrum, czy dom z ogrodem na przedmieściach?


Jak zauważyliśmy w filmie, wielkość mieszkania często determinuje wybór rasy. W miastach królują psy małe (maltańczyki, yorki, buldogi francuskie), bo logistycznie są łatwiejsze do opanowania na małej przestrzeni. Z kolei duże psy, jak owczarki niemieckie czy golden retrievery, częściej widujemy w domach z ogrodem.


Ale uwaga – to nie jest żelazna reguła! Czasem wielki, ale leniwy dog niemiecki będzie spokojniejszy w mieszkaniu niż mały, głośny i reaktywny terier. Liczy się nie tylko to, ile masz metrów kwadratowych, ale przede wszystkim to, czy jesteś w stanie zapewnić psu jakościowe spacery w otoczeniu natury.

Kto jest w domu? Rodzina i domownicy

Wybór psa wygląda inaczej, gdy żyjesz w pojedynkę, a inaczej, gdy masz trójkę małych dzieci. Jak wspomniał Piotrek, rasy takie jak labradory są uznawane za psy wdzięczne, radosne, miłe i rodzinne.


Z drugiej strony, są rasy, które choć wydają się idealne dla rodziny, stanowią ogromne wyzwanie. Idealnym przykładem jest beagle – pies rodzinny, ale też wymagający dla ze względu na swoją bystrość i upór. Jeśli to Twój pierwszy pies, wybór tak upartej i inteligentnej rasy może być bardzo frustrujący.


W wyborze psa rodzinnego może pomóc Ci nasz artykuł o rasach psów dla dzieci.

2. Jaka wielkość psa będzie dla mnie odpowiednia?

Czas na drugie popularne kryterium – wielkość. To bardzo praktyczny filtr, który ma realny wpływ na logistykę i finanse. Jak rozmawialiśmy w filmie, psy można podzielić na trzy główne grupy: małe, średnie i duże.

Małe psy

Przykłady: maltańczyk, york, shih tzu, chihuahua


Najpopularniejsze w miastach. Logistyka jest po ich stronie – mniej jedzą, łatwiej je zabrać w podróż, a ich koszty utrzymania są zazwyczaj niższe.


➡️ Przeczytaj: Małe pieski – poznaj 10 najpopularniejszych ras małych psów

Średnie psy

Przykłady: beagle, cocker spaniel, amstaff


Najpopularniejsza grupa psów. Są na tyle duże, by towarzyszyć w aktywnościach, i na tyle małe, by komfortowo żyć w większości mieszkań.


➡️ Przeczytaj: Rasy psów średnich – poznaj 10 najpopularniejszych średnich ras psów

Duże psy

Przykłady: golden retriever, owczarek niemiecki, dog niemiecki


Potrzebują więcej przestrzeni – nie tylko w domu, ale też… w samochodzie. Ich utrzymanie (jedzenie, suplementy, leczenie) jest też znacznie droższe.


➡️ Przeczytaj: Rasy psów dużych. Poznaj najpopularniejsze rasy dużych psów

3. Jaki charakter i temperament psa mi odpowiada?

Tu kryje się największa pułapka, o której w naszym filmie opowiadała Ola, opiekunka dwóch beagli. Wybierając je, wyobrażała sobie, że „to będzie taki trochę mniejszy retriever”. W praktyce okazało się, że choć beagle jest mniejszy, to jako pies myśliwski jest „tak samo łakomy jak labrador”, ale ma „dużo większe możliwości, żeby to jedzenie zdobyć”.


I tu dochodzimy do sedna: charakter rasy jest o wiele ważniejszy niż jej wygląd.


Beagle, choć wygląda jak uroczy piesek rodzinny, przez setki lat był hodowany do jednego celu: nieustępliwego tropienia zwierzyny. Efekt? Dziś mamy psa, który jest:


  • niezależny i uparty – stworzony do samodzielnego podejmowania decyzji;
  • zdeterminowany – jak wspomniała Ola, „jak kot – wskoczy na blat, na stół, wszystko zdobędzie”;
  • skupiony na węchu – potrafi wyłączyć słuch i pobiec za tropem.


Dlatego, patrząc na psa, nie pytaj tylko jak duży urośnie, ale przede wszystkim do czego ta rasa została stworzona.


Czy był to pies pasterski (jak border collie), który potrzebuje ciągłej pracy umysłowej? Pies stróżujący (jak owczarek podhalański), który będzie terytorialny i głośny? A może pies myśliwski (jak gończy polski czy właśnie beagle), który ma w genach pogoń za zwierzyną?


Nawet kiedy decydujesz się na kundelka, zastanów się lub podpytaj w schronisku czy fundacji, do jakich ras jest podobny z wyglądu i z zachowania.


Te instynkty nie znikną, nawet jeśli pies mieszka w bloku w centrum miasta – i obowiązkiem odpowiedzialnego opiekuna jest praca nad kontrolowaniem tych zachowań, ale także umożliwienie psu realizacji popędów w sposób bezpieczny dla niego i dla jego otoczenia.


Jeśli jesteś właśnie na etapie poszukiwań idealnego psa dla siebie, zachęcamy Cię do zapoznania się z opisami ras psów na naszej stronie.

4. Ile czasu i pieniędzy mogę poświęcić?

Jesteśmy przekonani, że krótka sierść to gwarancja porządku w domu. Wydaje nam się, że kundelki nie chorują, więc ich utrzymanie jest tańsze. Te popularne mity i preferencje estetyczne potrafią być bardzo mylące i… kosztowne.

Mity i fakty o sierści

Popularność pudli i mieszanek z nimi (jak maltipoo) bierze się z przekonania, że mają „włos”, który nie uczula. Jak wspomniała Ola, nie jest to do końca prawda – alergenem jest białko w ślinie i naskórku – ale faktem jest, że mniej linieją. Jednak włos często oznacza konieczność regularnych wizyt u groomera.


Z kolei mit łatwej w utrzymaniu, krótkiej sierści to kolejna pułapka. Krótkowłose psy (jak labradory czy beagle) mają sierść niczym króciutkie igiełki, które doskonale wbijają się we wszystko w domu. Ich sprzątanie jest koszmarem i pochłania mnóstwo czasu.


Paradoksalnie, długowłose psy, takie jak goldeny, mają długi włos, który łatwo zbiera się w kłęby, które o wiele prościej jest posprzątać.

Czas dla psa – więcej niż spacery

Czas dla psa to nie tylko trzy spacery dziennie. To także codzienne szkolenie, zwłaszcza jeśli wybierzemy psa inteligentnego, ale upartego (jak beagle).


Nie chodzi tu o naukę sztuczek, ale wychowanie, mądrą socjalizację i konsekwentne tłumaczenie psu zasad, które pomogą mu odnaleźć się w naszym świecie. A przede wszystkim, to wspólne bycie razem.


Psy to zwierzęta społeczne, które potrzebują bliskości i zabawy, więc warto odpowiedzieć sobie na pytanie, czy spędzanie tego czasu będzie dla nas przyjemnością, czy ciążącym obowiązkiem.

Zdrowie, czyli największe wyzwanie

Największym obciążeniem, głównie finansowym, bywa zdrowie. Kierowanie się wyłącznie modnym wyglądem ma tu poważne konsekwencje.


Wspomniane w filmie rasy brachycefaliczne (np. buldog francuski, mops) to obecnie jedne z najpopularniejszych psów na świecie, ale niestety mają sporo problemów zdrowotnych. Ich spłaszczone pyski powodują nie tylko problemy z oddychaniem, ale często wiąże się z tym cała lista chorób, np. alergii, co wiąże się ze stałymi i wysokimi kosztami leczenia weterynaryjnego i specjalistyczną dietą.


Z kolei przy dużych rasach musimy liczyć się z problemami zdrowotnymi wynikającymi z ich wagi. Dysplazje stawów biodrowych u retrieverów czy owczarków są niestety bardzo częste i wiążą się z kosztownym leczeniem lub stałą, drogą suplementacją.


Przed wyborem rasy absolutnie kluczowe jest uświadomienie sobie potencjalnych kosztów leczenia. Oczywiście nie ma gwarancji, że pies będzie w pełni zdrowy, ale wybór odpowiedzialnej hodowli (zarejestrowanej w FCI/ZKwP), która wykonuje niezbędne badania genetyczne rodziców, znacząco minimalizuje ryzyko wystąpienia chorób dziedzicznych.

5. Nie kupuj, adoptuj – czy na pewno?

Przeanalizowaliśmy rasy małe, średnie i duże. Rozmawialiśmy o labradorach, buldogach i owczarkach. Ale prawda jest taka, jak zauważyła Ola pod koniec naszego filmu, że najpopularniejszą „rasą” w bazie klientów PsiBufet jest… kundelek!


To wcale nas nie dziwi. Wybór psa nierasowego to często najwspanialsza przygoda – o ile decyzję o adopcji podejmujemy świadomie.


Adopcja to przede wszystkim decyzja o ogromnym ładunku emocjonalnym. Głównym argumentem jest uratowanie życia – danie domu psu, który stracił wszystko i czeka na swoją drugą szansę. W zamian zyskujesz przyjaciela, który jest absolutnie jedyny w swoim rodzaju. Jak trafnie ujęła to Ola, kundelek to „miks wszelkich ras, wszelkich rodzajów sierści, wielkości, ale też różne charaktery”.


Adopcja dorosłego psa z fundacji lub domu tymczasowego to dobra opcja dla osób, które nie chcą mierzyć się z wychowaniem szczeniaka. Wolontariusze i opiekunowie zazwyczaj znają już temperament psa, jego poziom energii, stosunek do dzieci, kotów czy innych psów. Na pewno chętnie pomogą nam wybrać psa, który najlepiej do nas pasuje.


Oczywiście, adopcja wiąże się z innym wyzwaniem – nieznaną, często trudną przeszłością. Musimy liczyć się z bagażem doświadczeń psa, takim jak lęki czy problemy behawioralne, których przepracowanie będzie wymagało od nas więcej czasu, cierpliwości i nierzadko wsparcia specjalisty.


Na koniec warto też obalić popularny mit – kundelki też chorują. Tak samo jak psy rasowe miewają alergie, problemy ze stawami czy inne schorzenia. Adopcja nie jest gwarancją oszczędności na weterynarzu.


Więcej o tym, jak przygotować się na adopcję i jak może wyglądać ten proces, przeczytasz w naszym poradniku o adopcji.

Podsumowanie

Przeszliśmy przez rankingi popularności, od labradorów po buldogi francuskie. Rozmawialiśmy o wielkości, charakterze, mitach na temat sierści i wyzwaniach zdrowotnych. Jaki jest więc ostateczny wniosek?


Nie ma jednej, idealnej rasy psa.


Kluczem jest idealne dopasowanie oczekiwań versus tego, czego będzie potrzebował pies. Pies idealny to nie ten, który jest akurat modny, ale ten, którego potrzeby i temperament pasują jak ulał do Twojego stylu życia, Twojej energii i Twoich możliwości.


Zanim więc podejmiesz decyzję, która zmieni Twoje życie na kilkanaście lat, zatrzymaj się. Wyłącz emocje, zadaj sobie trudne pytania i przemyśl sprawę na chłodno.


Wierzymy, że z takim przygotowaniem znajdziesz przyjaciela na całe życie i stworzysz z nim piękną, głęboką relację.

Zdjęcie Kasia Makulec

Kasia Makulec

Kasia zaczęła swoją przygodę z psami w 2019 roku, kiedy została domem tymczasowym dla psiaków z Fundacji Rasowy Kundel. Przez jej dom przewinęło się 12 różnych piesków, a ostatni z nich – Gucio – został z nią na zawsze. W 2023 roku ukończyła kurs trenerski w warszawskiej szkole dla psów Wymarzony pies. Stale zgłębia swoją wiedzę, czytając książki oraz biorąc udział w kursach i szkoleniach. Praca w PsiBufet pozwala jej łączyć dwie największe pasje – pieski i pisanie.