Depresja u psa – przyczyny, objawy, leczenie

depresja u psa
  • Depresja u psa to poważna sprawa, którą należy traktować z troską i uwagą.
  • Ma szansę pojawić się wtedy, gdy pies nie zaspokaja swoich naturalnych potrzeb.
  • Obserwuje się wiele symptomów psiej depresji. Nie wszystkie występują razem.
  • Aby upewnić się, że na pewno mamy do czynienia z depresją, najpierw powinniśmy udać się do weterynarza.
  • Jeśli już potwierdzimy z lekarzem, że pod względem zdrowotnym pies jest bez zastrzeżeń, należy udać się po pomoc do behawiorysty.
  • Największy wpływ na leczenie złego samopoczucia zwierzaka ma opiekun, który musi sumiennie wdrożyć w życie zalecenia specjalistów.


Czy Twój pies stał się nagle apatyczny, nie cieszy się z ulubionych zabaw, a spacer zamiast radości wywołuje w nim niechęć? Choć brzmi to zaskakująco, psy – podobnie jak ludzie – mogą cierpieć na depresję.


Ich nastrój zależy w dużej mierze od tego, czy mają możliwość realizowania swoich naturalnych potrzeb i czy otrzymują wystarczające wsparcie ze strony opiekunów. Niezauważone objawy depresji mogą nie tylko pogorszyć jakość życia psa, ale też odbić się na jego zdrowiu fizycznym.


Jak rozpoznać depresję u psa i jak pomóc swojemu pupilowi odzyskać radość życia?

Czy pies może mieć depresję?

Depresja to choroba, która każdego roku dotyka wiele osób. Jak się jednak okazuje, chorują na nią nie tylko ludzie, ale i zwierzęta.


U psów objawia się to apatią, niechęcią do zabawy, czasem wręcz do spacerów. Niektórzy taki stan wiążą z porą roku (np. zimą), ale nie zawsze przyczyną jest jedynie niska temperatura na zewnątrz i krótszy dzień.


Depresja u psa to poważna sprawa i nie należy jej bagatelizować.

Najczęstsze przyczyny depresji u psów

Trudno wskazać jedną przyczynę, która prowadzi do rozwoju depresji u psa. Przeważnie to cały zbiór elementów, które się na siebie nałożyły – albo występują od dłuższego czasu – i spowodowały taki właśnie stan.


Ogólnie jednak można powiedzieć, że depresja ma szansę pojawić się wtedy, gdy pies nie zaspokaja swoich naturalnych potrzeb (dochodzi do tzw. deprywacji potrzeb). Jakie to sytuacje i potrzeby?

Brak kontaktu z innymi psami

Większość psów potrzebuje mieć regularny kontakt z innymi przedstawicielami swojego gatunku. Gdy go nie mają (bo na przykład nie wychodzą na spacery albo są od psów zawsze odciągane), cierpią.

Brak regularnego kontaktu z ludźmi

Psy są istotami stadnymi, które potrzebują nawiązać więź z człowiekiem i przebywać w jego towarzystwie. Czasem nie chodzi nawet o jakieś specjalne aktywności, a po prostu możliwość towarzyszenia opiekunowi w zwykłym, codziennym życiu.

Zaniedbanie lub złe traktowanie

Psy, które były źle traktowane, zaniedbywane lub nieodpowiednio socjalizowane, mogą mieć problemy emocjonalne. Trudne doświadczenia mogą wpłynąć na ich zaufanie do ludzi i poczucie bezpieczeństwa.

Trauma i stresujące sytuacje

Psy, które doświadczyły traumatycznych przeżyć (np. wypadek, agresja ze strony innych psów), mogą przeżywać emocjonalne skutki tych wydarzeń, co może prowadzić do depresji.

Ograniczone spacery (i aktywność ruchowa)

Pies po prostu musi mieć możliwość swobodnego biegania lub chodzenia – we własnym tempie. Spacer na krótkiej smyczy tego nie zapewnia.


Idealnie, gdyby mógł biegać wolno, ale jeśli nie ma takiej możliwości, warto zaopatrzyć się w długą linkę.

Ubogie środowisko (np. niewychodzenie poza posesję)

Choć psiaki cenią sobie rutynę, potrzebują też nowych wrażeń – miejsc, zapachów, osób i psów. Gdy nie wychodzą na spacery w różne miejsca, nie mają też różnorodności zapewnionej.

Brak poczucia bezpieczeństwa

W każdym sensie, bo dla każdego psa będzie to oznaczało co innego. Przyczyną depresji może być wyjazd ukochanego członka rodziny albo zupełny brak rutyny w domu, gdy pies nie wie, czego się spodziewać.

Zmiany w otoczeniu lub rutynie

Przeprowadzka do nowego domu, zmiana rutyny (np. mniej spacerów lub mniej uwagi ze strony opiekuna) mogą wpłynąć na samopoczucie psa. Psy są zwierzętami rutynowymi, a nagłe zmiany mogą być dla nich stresujące.

Długotrwale utrzymujący się ból

Może się zdarzyć, że to, co interpretujemy jako depresja, to cierpienie spowodowane bólem. Wówczas jedyny właściwy kierunek to lecznica weterynaryjna i znalezienie przyczyny takiego stanu rzeczy.

Brak możliwości żucia i gryzienia

To jedna z podstawowych psich potrzeb. Lizanie, żucie, gryzienie pomaga psom wyciszyć się, uspokoić i poprawić sobie nastrój. Gdy przez długi czas tego brakuje, może się pojawić frustracja.

Utrata bliskiej osoby

Psy są bardzo związane ze swoimi opiekunami i innymi członkami rodziny. Utrata bliskiej osoby, zarówno człowieka, jak i innego zwierzęcia, może spowodować smutek i depresję.

Depresja u psa po śmierci drugiego kompana

Czasem depresja pojawia się u psa, który wcześniej zupełnie nie przejawiał takich skłonności, a nagle – po śmierci drugiego psa w domu – stracił chęć do życia.


To zrozumiałe, gdyż drugi pies był jak brat lub siostra, prawdopodobnie wszystkie czynności psiaki robiły razem. To o tyle trudna sytuacja, że czworonogi wyjątkowo cenią sobie towarzystwo przedstawicieli swojego gatunku.


Nieraz jedynym rozwiązaniem jest... wzięcie nowego psa.

Pies na dworze i pies w domu

Pewnie wielu osobom na myśl przychodzi teraz pies na łańcuchu, który leży cały dzień przy budzie.


Owszem, takie psy często mają depresję i przejawiają absolutny brak chęci do życia. Trudno im się dziwić – tak naprawdę nie mają zaspokojonych żadnych potrzeb. Jednak nie tylko takich psów dotyczy depresja.


Psy mieszkające w domach, ale przebywające całymi dniami w samotności, także mogą mieć znacznie obniżony nastrój. A bywa też tak, że bardzo pogodny i zaopiekowany pies zapada na depresję nagle, gdy w jego życiu wydarzy się jakaś tragedia.

Objawy depresji u psa – na co zwrócić uwagę?

Obserwuje się wiele objawów psiej depresji. Nie wszystkie występują razem – zdarza się, że zaledwie kilka, ale w niektórych przypadkach prawie że wszystkie. Zmianę w zachowaniu psa najlepiej zauważy opiekun, który ma do czynienia z pupilem na co dzień.


Jakie objawy depresji u psa można wyróżnić?


  • Nagła lub wzmożona lękliwość.
  • Niechęć do zabawy z opiekunem i/lub innymi psami.
  • Brak apetytu.
  • Niechęć do spacerów.
  • Zachowania agresywne.
  • Obniżony poziom energii.
  • Zmiany w rytmie snu (albo zwiększenie ilości snu albo znaczne zmniejszenie).
  • Brak zainteresowania otoczeniem, nowymi bodźcami.

Leczenie psiej depresji

Aby upewnić się, że na pewno mamy do czynienia z depresją, najpierw powinniśmy udać się do lekarza weterynarii. Wszystko po to, by wykluczyć przyczyny zdrowotne.


Większość objawów depresji oznaczać bowiem może równie dobrze przewlekły ból spowodowany niewykrytą chorobą. W grę mogą wchodzić też zaburzenia hormonalne czy problemy z tarczycą.


Jeśli już potwierdzimy z lekarzem, że pod względem zdrowotnym pies jest bez zastrzeżeń, należy udać się po pomoc do behawiorysty, czyli psiego psychologa.


Specjalista na początku przeprowadzi z nami dokładny wywiad. Zapyta o przeciętny dzień życia psiaka, o to, co ostatnio zmieniło się w jego życiu. Zebrane informacje przeanalizuje pod kątem psich potrzeb. Będzie też obserwował psa podczas pobytu w domu czy na spacerze. Może również poprosić o nagrania wybranych sytuacji.


Po tym wszystkim przedstawi plan działania, który powinien wdrożyć opiekun. I to właśnie rola opiekuna jest w tym wszystkim kluczowa – czy będzie potrafił tak wcielić w codzienne życie wszystkie wskazówki, by poziom zadowolenia psa znacznie wzrósł.


Bywa jednak, że sama modyfikacja środowiska nie wystarcza i należy wprowadzić do terapii leczenie farmakologiczne. O tym zadecyduje behawiorysta w porozumieniu z weterynarzem.


Najważniejsze, by wszelkimi możliwymi sposobami przywrócić pupilowi radość z każdego dnia.

Jak zapobiegać psiej depresji?

W myśl zasady „lepiej zapobiegać niż leczyć” istnieje kilka działań, które możemy podjąć, aby pozytywnie wpłynąć na psychikę psa. Oto parę sposobów na psie smutki.

Codzienna aktywność fizyczna

Regularne spacery, zabawy i inne formy aktywności fizycznej pomagają psu rozładować energię, co przekłada się na lepsze samopoczucie. Spacery w różnych miejscach, jak lasy, parki, nowe ścieżki, dostarczają psu wielu bodźców, które wpływają pozytywnie na jego psychikę.

Stymulacja umysłowa

Psy potrzebują wyzwań umysłowych, które pozwolą im rozwijać umiejętności i utrzymać sprawność intelektualną.


Zabawy logiczne, puzzle dla psów, nauka nowych komend, a także karmienie interaktywne sprawiają, że pies musi „pracować” nad zdobyciem nagrody, dzięki czemu ćwiczy swoją głowę, zwiększa poczucie sprawczości i zaspokaja potrzeby związane ze zdobywaniem pożywienia, nauką nowych umiejętności i kontaktem z opiekunem.

Budowanie silnej więzi z opiekunem

Psy potrzebują naszego czasu i uwagi. Spędzanie czasu z psem na wspólnych aktywnościach i wzmacnianie relacji (przez głaskanie, kontakt wzrokowy, mówienie do psa) wpływa pozytywnie na zdrowie emocjonalne psa. Pies, który czuje się związany z opiekunem i kochany, jest bardziej odporny na stres i smutki.

Zachowanie stałej rutyny

Psy uwielbiają przewidywalność, a stała rutyna daje im poczucie bezpieczeństwa. Regularne pory karmienia, spacerów i snu pomagają psu czuć się pewnie i bezpiecznie. Nagle zmiany mogą być dla psa stresujące, więc warto unikać ich, jeśli to możliwe.

Zapewnienie odpowiedniego towarzystwa

Psy to zwierzęta społeczne, więc kontakt z innymi psami (jeśli dobrze się z nimi dogadują) może być bardzo pozytywny. Zabawy z innymi psiakami lub spokojnespacery w ich towarzystwie mogą pomóc psu rozładować stres i zaspokoić naturalne potrzeby społeczne.

Wzbogacenie środowiska domowego

Zapewnienie psu interesującego otoczenia może wspierać jego samopoczucie. Zabawa, schronienie, przestrzeń do odpoczynku i różne bodźce (np. nowe zabawki, smakołyki, zapachy) mogą być dla psa angażujące i ciekawe.

Odpowiednia dieta i suplementacja

Dieta ma ogromny wpływ na zdrowie psychiczne i fizyczne psa. Zbilansowane jedzenie, które dostarcza wszystkich potrzebnych składników, sprzyja dobremu samopoczuciu. Można rozważyć suplementy, takie jak kwasy omega-3, które mogą wspierać zdrowie mózgu i nastroju psa, oczywiście po konsultacji z lekarzem weterynarii.

Unikanie długich okresów samotności

Długotrwałe samotne przebywanie może powodować u psa smutek i stres. Jeśli często jesteś poza domem, warto rozważyć zatrudnienie petsittera lub zorganizowanie spacerów, aby zapewnić psu kontakt i uwagę.

Obserwacja i dbanie o stan zdrowia

Problemy zdrowotne mogą wpłynąć na samopoczucie psa, dlatego zadbaj o regularne przeglądy zdrowia i badania profilaktyczne. Pies w dobrej kondycji fizycznej rzadziej zmaga się z problemami emocjonalnymi.

Trening oparty na pozytywnych wzmocnieniach

Wzmocnienia pozytywne w szkoleniu psa mogą poprawić jego pewność siebie i motywację. Pozytywne podejście w komunikacji i szkoleniu sprawia, że pies czuje się doceniony i chętniej współpracuje z człowiekiem. Z kolei podejmowanie wspólnych aktywności wzmacnia więź z opiekunem.

Czas na odpoczynek i relaks

Każdy pies potrzebuje spokojnego miejsca do odpoczynku, gdzie może się wyciszyć i czuć bezpiecznie. Czas relaksu jest ważny, aby pies mógł zregenerować siły i osiągnąć stan spokoju. Psiaki, które nie śpią wystarczająco długo ani nie mają swojej przestrzeni mogą częściej cierpieć na zaburenia depresyjne.

Podsumowanie

Depresja u psa to złożony problem, który wymaga uważności, zaangażowania i odpowiedniego podejścia ze strony opiekuna. Choć trudno jest czasem wychwycić subtelne zmiany w nastroju czy zachowaniu psa, warto być czujnym, bo im wcześniej rozpoznamy problem, tym szybciej możemy zapewnić odpowiednie wsparcie.


Regularne spacery, budowanie więzi, wzbogacenie otoczenia i bliskość opiekuna grają ogromną rolę w profilaktyce depresji. Pamiętajmy, że psy są pełnoprawnymi członkami naszych rodzin, zasługującymi na troskę, zrozumienie i szczęśliwe życie.


Dbając o psie potrzeby, przyczyniamy się do zdrowia emocjonalnego naszych czworonożnych przyjaciół, a także do budowania silnej i trwałej relacji opartej na wzajemnym zaufaniu.



Czytaj więcej:


Bibliografia

  • Dehasse, J., & Schroll, S. (2022). Zaburzenia zachowania psów. Edra Urban & Partner.
  • McConnell, P. (2008). Drugi koniec smyczy. Wydawnictwo Galaktyka.
Zdjęcie Aleksandra Więcławska

Aleksandra Więcławska

Absolwentka filologii polskiej na Uniwersytecie Warszawskim, certyfikowana trenerka psów. Ukończyła wiele kursów pozwalających na lepsze rozumienie psów, ich pozytywne szkolenie z poszanowaniem emocji i prawidłowe żywienie. W latach 2011-2021 była redaktorką prowadzącą portal Psy.pl, a także współtworzyła magazyn "Mój Pies i Kot". Przez ten czas stworzyła setki artykułów o psiej tematyce. Prywatnie mama dwójki dzieci i opiekunka dwóch adoptowanych beagle'i, Hugo i Hany. Uwielbia długie, ciekawe spacery z psami.