Stos świeżych, zielonych ziaren bobu ułożonych blisko siebie. Zbliżenie na gładkie i błyszczące ziarna bobu, ukazujące ich naturalny, zdrowy wygląd.

Czy pies może jeść bób? Fakty i mity

Zdjęcie Kasia Makulec

Autor: Kasia Makulec

Czas czytania: 6 min

06 sie 2024

  • Psie potrzeby żywieniowe różnią się od ludzkich, dlatego nie wszystkie pokarmy bezpieczne i zdrowe dla nas są odpowiednie dla naszych czworonożnych przyjaciół. Dlatego należy dokładnie sprawdzać, jakie produkty można wprowadzić do diety psa.
  • Surowy bób nigdy nie powinien trafić do psiej miski (do ludzkiego talerza zresztą też nie) – jest ciężki do strawienia i zawiera toksyczny związek o nazwie fitohemaglutynina. Nawet niewielka ilość surowego bobu może prowadzić do problemów trawiennych i silnego zatrucia.
  • Bób gotowany odpowiednio długo może być bezpieczny dla psów w umiarkowanych ilościach. Proces gotowania pomaga neutralizować toksyczne związki z grupy lektyn, w tym fitohemaglutyninę. Trzeba jednak pamiętać, że ze względu na wielkość ziaren i grubą skórkę stosunkowo łatwo jest nie dogotować bób — a wtedy również może dojść do zatrucia.
  • Bób przed podaniem psu zawsze należy obrać ze skórki, która jest ciężkostrawna i może przyczynić się do wystąpienia problemów trawiennych.


Bób – roślina strączkowa bogata w białko, błonnik i witaminy, która cieszy się dużą popularnością w ludzkiej diecie, zwłaszcza latem. Czy możemy podzielić się tym pysznym sezonowym smakołykiem ze swoimi psiakami?


Podczas gdy bób jest niezaprzeczalnie wartościowy i zdrowy dla ludzi, nie jest to takie oczywiste w przypadku psów. Aby odpowiedzieć na pytanie, czy psy mogą jeść bób, musimy wziąć pod uwagę specyficzne potrzeby i ograniczenia dietetyczne naszych czworonożnych przyjaciół.

Co to jest bób?

Bób (Vicia faba), znany również jako fasola faba lub fasola końska, to roślina strączkowa uprawiana na całym świecie ze względu na swoje wartości odżywcze i wszechstronne zastosowanie w kuchni.


Strąki bobu zawierają duże, płaskie nasiona, które są bogate w białko, błonnik, witaminy (szczególnie witaminy z grupy B, witaminę C i K), minerały (takie jak żelazo, magnez, fosfor i potas) oraz związki przeciwutleniające.

Bób a dieta psa

Psy są wszystkożerne, co oznacza, że mogą jeść zarówno mięso, jak i rośliny, ale ich dieta powinna być dobrze zbilansowana i dostarczać wszystkich niezbędnych składników odżywczych.


Najlepsze diety dla psów składają się głównie z wysokiej jakości białka, zdrowych tłuszczów i odpowiednich ilości węglowodanów oraz błonnika.


Rośliny strączkowe mogą stanowić uzupełnienie psich posiłków, o ile nie zastępują całkowicie źródeł białka zwierzęcego.


Wokół bobu w kontekście żywienia psów krąży jednak wiele mitów. Za nieciekawą reputację bobu odpowiedzialna jest fitohemaglutynina, która znajduje się także w innych roślinach strączkowych.


No to jak jest naprawdę — czy pies może bezpiecznie jeść bób?

Czy pies może jeść bób?

Bób i inne rośliny strączkowe nie są niezbędne w psiej diecie, natomiast odpowiednio przygotowane i połączone z innymi składnikami w dobrze dobranych proporcjach — mogą stanowić wartościowy dodatek w psiej misce.

Czy bób jest toksyczny dla psów?

Bób zawiera toksyczne związki, takie jak lektyny i fitohemaglutyniny, które w dużych ilościach mogą powodować problemy żołądkowo-jelitowe u psów, takie jak wzdęcia, gazy, biegunkę czy wymioty.


Zagrożenie stanowi przede wszystkim surowy bób, którego spożycie grozi silnym zatruciem.


Natomiast bób gotowany jest bezpieczny do spożycia. Proces gotowania powoduje denaturację lektyn i fitohemaglutynin, co zmniejsza ich aktywność biologiczną i potencjalną toksyczność.


Nie usuwa ich jednak całkowicie — dlatego pies może jeść gotowany bób, ale w umiarkowanych ilościach.

Czy warto podawać psu bób? Korzyści zdrowotne

No dobrze, a jeśli już podawać psu bób, to właściwie po co?


  • Bób jest bogaty w białko roślinne, które może być cennym dodatkiem do diety psa, zwłaszcza w przypadku psów z alergiami na białko zwierzęce.
  • Błonnik zawarty w bobie może wspierać zdrowie układu trawiennego, pomagając w regulacji pracy jelit.
  • Bób dostarcza psu wielu witamin (takich jak witamina B1, B2, B6, kwas foliowy) oraz minerałów (żelazo, magnez, potas), które wspierają ogólne zdrowie psa.
  • Wśród dobroczynnych substancji odżywczych w bobie znajdziemy również związki fenolowe o bardzo silnym działaniu przeciwutleniającym — pomagają w walce z wolnymi rodnikami, niwelują procesy zapalne w organizmie i wspierają układ odpornościowy.


To właśnie przez wzgląd na te korzyści dodatek bobu można spotkać w karmach dla psów. Często występuje on zamiast zbóż w karmach bezzbożowych, podobnie jak inne rośliny strączkowe.

Jak bezpiecznie podawać bób psu?

Po pierwsze: psy mogą mieć różne reakcje na pokarmy, dlatego zawsze wprowadzaj nowe produkty ostrożnie i w małych ilościach.


Po drugie: wiemy już, że bób należy odpowiednio przygotować przed podaniem. Jak to zrobić?

Jak przygotować bób, aby był bezpieczny dla psa?

  1. Przepłucz bób pod zimną, bieżącą wodą.
  2. Przełóż bób do garnka i zalej dużą ilością wody — powinien mieć w czym pływać. Zalecana proporcja to 2 l wody na 1 kg surowego bobu. Nie dodawaj do wody soli ani innych przypraw.
  3. Dokładnie ugotuj bób do miękkości. W zależności od tego, czy bób jest młody czy stary, czas gotowania może się różnić. Nie warto jednak go skracać, kiedy gotujemy bób dla psa — to, co dla nas al dente i w pełni bezpieczne do spożycia, psom może zaszkodzić.
  4. Obierz bób ze skórki.
  5. Podawaj bób bez dodatku soli, masła, cebuli, czosnku i innych przypraw, które mogą być szkodliwe dla psów. Czysty, niesolony bób jest najlepszym wyborem.

Jak dużo bobu może jeść pies? Jak często podawać bób psu?

Jak z każdym nowym pokarmem, należy zacząć od bardzo małych ilości i obserwować reakcję psa.


Bób powinien być traktowany jako okazjonalny smakołyk, a nie stały element diety psa. Zbyt częste podawanie bobu może prowadzić do problemów żołądkowo-jelitowych.


Jeśli zauważysz jakiekolwiek niepokojące objawy, przerwij podawanie bobu i skonsultuj się z weterynarzem.

Bób dla psa — potencjalne zagrożenia

Ze względu na zawartość związków, takich jak lektyny i fitohemaglutyniny, spożycie dużej ilości bobu może prowadzić do biegunki, wymiotów, wzdęć i gazów. Szczególnie narażone na te problemy są psy z wrażliwymi żołądkami.


Podobnie jak w przypadku wielu innych pokarmów, psy mogą być też uczulone na bób. Objawy alergii mogą obejmować swędzenie, wysypkę, czy trudności w oddychaniu.


Jeśli zauważysz jakiekolwiek niepokojące objawy po podaniu bobu, natychmiast skontaktuj się z weterynarzem.


Natychmiastowa pomoc weterynaryjna jest niezbędna, jeśli pies ma trudności z oddychaniem, wymiotuje wielokrotnie, ma biegunkę, która nie ustępuje, lub wykazuje oznaki silnej reakcji alergicznej. Szybka interwencja może zapobiec poważnym komplikacjom zdrowotnym.

Alternatywne zdrowe przekąski dla psa

Jeśli obawiasz się potencjalnych zagrożeń związanych z podawaniem bobu, istnieje wiele innych zdrowych przekąsek, które możesz zaoferować swojemu psu. Kilka przykładów:


  • marchewki — są niskokaloryczne, bogate w błonnik i witaminę A,
  • jabłka — bez pestek i ogryzka, jabłka są świetnym źródłem witamin A i C,
  • bataty — gotowane i pokrojone w małe kawałki, są doskonałym źródłem witamin A i C oraz błonnika.



Przeczytaj też:


Podsumowanie

Bób może być bezpiecznym i zdrowym dodatkiem do diety psa, pod warunkiem że jest odpowiednio przygotowany i podawany w umiarkowanych ilościach.


Surowy bób jest zdecydowanie szkodliwy, ale dobrze ugotowany, obrany ze skórki, i podawany bez dodatków, może dostarczyć wartościowych składników odżywczych.


Pamiętaj jednak, że wprowadzenie jakiegokolwiek nowego pokarmu do diety psa powinno odbywać się ostrożnie i pod obserwacją, aby uniknąć potencjalnych problemów zdrowotnych. W razie jakichkolwiek wątpliwości czy niepokojących objawów zawsze warto skonsultować się z weterynarzem.

Bibliografia



PS. Szukasz psiego jedzenia, które jest dobrze zbilansowane i dostosowane do indywidualnych potrzeb Twojego psa? Wypróbuj PsiBufet — jako czytelnik bloga masz taniej 😉

Zdjęcie Kasia Makulec

Kasia Makulec

Kasia zaczęła swoją przygodę z psami w 2019 roku, kiedy została domem tymczasowym dla psiaków z Fundacji Rasowy Kundel. Przez jej dom przewinęło się 12 różnych piesków, a ostatni z nich – Gucio – został z nią na zawsze. W 2023 roku ukończyła kurs trenerski w warszawskiej szkole dla psów Wymarzony pies. Stale zgłębia swoją wiedzę, czytając książki oraz biorąc udział w kursach i szkoleniach. Praca w PsiBufet pozwala jej łączyć dwie największe pasje – pieski i pisanie.

Co może być w mojej paczce?