Czas czytania: 5 min
14 lis 2023
Mantrailing to rekreacyjny sport polegający na tropieniu zaginionej osoby. Tropienie użytkowe przypomina pracę psów tropiących wykorzystywanych w policji, jednak służy przede wszystkim dobrej zabawie.
Podczas pracy zadaniem psa tropiącego jest odnalezienie schowanej osoby za pomocą węchu. Przed wejściem na ślad zwierzak wącha przedmiot nasączony zapachem zaginionej osoby. Następnie podąża trasą pozoranta, a po zakończonym tropieniu otrzymuje nagrodę.
Odpowiednio poprowadzony trening mantrailingu zaspokaja naturalne potrzeby psa, wzmacnia jego więź z opiekunem i dodaje zwierzakowi pewności siebie. Każdy domowy czworonóg może zostać psem tropiącym – w tropieniu użytkowym nie mogą brać udziału tylko poważnie chore i bardzo agresywne psy.
Szkolenie na psa tropiącego powinno być prowadzone przez doświadczonego instruktora. Do mantrailingu potrzebne będą wygodne szelki, długa linka i wyjątkowo atrakcyjne nagrody.
Coraz więcej opiekunów psów poszukuje ciekawego zajęcia dla swoich podopiecznych. Sprawia to, że sporty kynologiczne zyskują coraz większą popularność. Jedną z dyscyplin psich sportów jest mantrailing, czyli tropienie użytkowe. Jak szkoli się psa tropiącego?
Mantrailing (ang. man – człowiek, trailing – podążanie za tropem) zwany też tropieniem użytkowym, to rekreacyjny sport przypominający pracę psów policyjnych wyszkolonych do poszukiwania zaginionych osób lub przestępców zbiegłych z miejsca zdarzenia. Nie podlega jednak tak ścisłym regułom – ma być przede wszystkim dobrą zabawą dla psa i jego opiekuna. Zadaniem psa podczas treningu jest odnalezienie konkretnej osoby (zwanej pozorantem) za pomocą węchu.
Przed rozpoczęciem pracy psa, pozorant przechodzi określoną trasą w wybrane przez trenera miejsce, pozostawiając w punkcie startu przedmiot silnie nasycony swoim zapachem. Przedmiotem takim może być noszona przez niego rękawiczka, bluza, futerał od telefonu czy nawet chusteczka higieniczna trzymana przez kilka minut w ręku.
Po schowaniu się pozoranta, pies wącha przedmiot i dzięki temu dowiaduje się, za którym zapachem ma podążać. Gdy znajdzie wybraną osobę, daje przewodnikowi znać, że ukończył zadanie i otrzymuje nagrodę.
Podczas tropienia pies ubrany jest w wygodne szelki pozwalające mu ciągnąć i trzymany jest na długiej lince umożliwiającej mu swobodne przeszukiwanie otoczenia. Natomiast przewodnik podąża za pracującym czworonogiem, dba o jego bezpieczeństwo i wspiera zwierzaka w samodzielnym podejmowaniu decyzji.
Musi też pilnować, by pies tropiący nie zaplątał się w linkę i nie rozpraszał się podczas zajęć. Praca na śladzie wymaga więc nie tylko zaangażowania psa, ale także odpowiedniego zachowania jego opiekuna.
Wszystkie sporty wykorzystujące naturalne predyspozycje psów są doskonałym zajęciem dla czworonogów. Mantrailing nie tylko zaspokaja potrzeby zwierzaka wynikające z jego naturalnych instynktów i męczy psiaka umysłowo. Podczas tropienia użytkowego pies uczy się ufać wskazówkom opiekuna, a dzięki odnoszonym sukcesom nabiera pewności siebie i buduje motywację do współpracy z przewodnikiem. Opiekun psa odkrywa natomiast niesamowite zdolności swojego pupila i może spędzić czas na świeżym powietrzu w towarzystwie innych zaangażowanych psiarzy.
Mantrailing nie stanowi wprawdzie leku na problemy behawioralne, jednak wskazówki doświadczonego trenera prowadzącego zajęcia dla psów tropiących mogą być pomocne podczas terapii psów lękliwych lub reaktywnych. Praca w różnorodnym środowisku pozwala także stopniowo przyzwyczajać psa do funkcjonowania w otaczającym go świecie.
Każdy pies, niezależnie od rasy czy wielkości, posiada doskonały węch pozwalający mu na odnalezienie wskazanej osoby nawet w tłumie innych ludzi. Podążanie za tropem pozoranta nie musi odbywać się w zawrotnym tempie, nie wymaga też od psa ponadprzeciętnej zwinności ani siły. Dlatego w zajęciach z tropienia użytkowego może brać udział niemal każdy psiak – zarówno młodziutki maltańczyk, jak i podstarzały owczarek niemiecki.
Trzeba jednak pamiętać, że mantrailing to sport, w którym liczy się wytrwałość, zaangażowanie i samodzielność. Dlatego tropienie użytkowe może sprawiać problem psom reaktywnym, lękliwym oraz zwierzakom, które łatwo się rozpraszają lub nie lubią się przemęczać.
Jednak nawet w ich przypadku istnieje możliwość takiego poprowadzenia treningów, by zwierzak nabrał pewności siebie, nauczył się skupienia i zaciekawił się nowymi wyzwaniami. Zajęcia z mantrailingu nie muszą też odbywać się w mieście – tropić można także w lesie i na odludziu.
W szkoleniu na psa tropiącego nie powinny brać udziału czworonogi cierpiące na poważne choroby ani przesadnie agresywne w stosunku do obcych ludzi lub innych psów. Psiaki powinny być też nauczone podstawowych komend i spokojnego zostawania w samochodzie. Ułatwi to zapanowanie nad podekscytowanym zwierzakiem i pozwoli psu odpocząć w oczekiwaniu na swoją kolej podczas zajęć grupowych.
Najlepszym sposobem na naukę tropienia użytkowego jest udział w treningach prowadzonych przez doświadczonego trenera. Instruktor od mantrailingu dopasuje poziom trudności zadań do możliwości i charakteru danego czworonoga, będzie stopniowo wprowadzał kolejne utrudnienia i sprawi, że zajęcia będą dla psiaka przyjemne i niezwykle interesujące.
Pokaże przewodnikowi, jak zachowywać się na śladzie i jak zmotywować psa do pracy, a także zadba o bezpieczeństwo zespołu. Dopilnuje też, by pies tropiący nauczył się każdej umiejętności niezbędnej do skutecznego odszukania pozoranta.
Treningi z mantrailingu mają najczęściej formę zajęć grupowych. Kilka zespołów tropiących pracuje na zmianę, a przewodnicy pełnią też rolę pozorantów dla innych psiaków. Psy, które w danym momencie nie są na śladzie, odpoczywają w samochodzie – samodzielnie lub w towarzystwie drugiego opiekuna. Uczestnicy szkolenia mogą obserwować nawzajem swoją pracę i słuchają wskazówek trenera podpowiadającego pracującemu zespołowi.
Przewodnik psa tropiącego powinien zaopatrzyć się w kilka sprzętów, które będą niezbędne do pracy na śladzie. Do mantrailingu potrzebne będą między innymi:
wygodne szelki, w których pies będzie mógł ciągnąć bez podduszania się,
wytrzymała linka o długości około 10 metrów,
rękawiczki zapobiegające otarciom dłoni podczas pracy linką,
przedmiot nasączony zapachem przewodnika, zamknięty w szczelnym słoiku w lub torebce z zatrzaskiem.
Opiekun psa musi również przygotować wyjątkowo atrakcyjną nagrodę, którą zwierzak dostanie po znalezieniu pozoranta. Może być to ulubiona zabawka psiaka, szarpak do wspólnego przeciągania się z pozorantem albo wyjątkowo smaczne jedzenie.
Psy zmotywowane do pracy za pyszne kąski można nagradzać nie tylko przeróżnymi przysmakami, ale także wyjątkowo aromatycznym jedzeniem PsiBufet. Lekkostrawne, dobrze zbilansowane posiłki składające się z gotowanego na parze mięsa będą doskonałą nagrodą dla każdego czworonoga – nawet bardzo wybrednego lub cierpiącego na nawracające biegunki.