Czas czytania: 6 min
15 gru 2022
Czy twój pies pije dużo wody? Wydaje ci się, że za dużo? Skąd ta pewność? Zanim zaczniemy się martwić, warto dokładnie zaobserwować, czy problem rzeczywiście istnieje. W ciepłe dni nie ma się co dziwić, że psu często chce się pić. Nam przecież też - to normalne, że w upał mamy wzmożone pragnienie.
Zupełnie naturalną sytuacją jest również widok zwierzaka, który dużo pije po tym, jak biegał i bawił się z innymi psami. Jeżeli jednak nasz pies wypija większe ilości wody, a nic nie tłumaczy takiego zachowania, rzeczywiście warto się temu bliżej przyjrzeć. To może być oznaka choroby.
Przyjmuje się, że na każdy kilogram masy ciała pies potrzebuje przeciętnie 50 ml wody. Przykładowo więc mały pies, ważący 5 kg, potrzebuje na dobę 250 ml wody. Średni psiak, który waży 15 kg, wypije przez cały dzień 750 ml wody. Duży czworonóg - taki o wadze 35 kg - będzie potrzebował 1,75 l płynu na dobę.
To oczywiście tylko orientacyjne wartości. W praktyce ilość ta zależy od pogody, trybu życia, jaki prowadzi pies, a także rodzaju pożywienia, jakim jest karmiony. Zwierzak, który dostaje suchą karmę, będzie potrzebował znacznie więcej wody. Psiak na świeżym jedzeniu - takim jak na przykład PsiBufet - może pić mniej, gdyż gotowane jedzenie jest bardzo wilgotne i dostarcza już część potrzebnego psu płynu.
Zanim zaczniemy się martwić, że nasz pies pije zbyt dużo, upewnijmy się, czy rzeczywiście tak jest. Jeśli udamy się z pupilem do weterynarza, ten od razu zapyta, ile mililitrów płynu dziennie dostarczane jest do organizmu psiaka. Zróbmy więc wcześniej pomiary. Przygotujmy sobie na przykład półlitrową butelkę (lub jeszcze mniejszą miarkę, jeżeli nasz piesek niewiele waży).
W dzień, kiedy na dworze nie ma upału, a nasz pies nie będzie nadmiernie aktywny, nalewajmy mu wodę tylko z tej butelki czy miarki. Notujmy przy tym podawane ilości. Na koniec dnia podliczmy, ile faktycznie tej wody zostało wypite. Czy ilość ta znacznie odbiega od podanej normy? Jeśli tak - rzeczywiście czas na wizytę u weterynarza.
Zdarza się, że pies nagle - bez wyraźnego powodu - zaczyna więcej pić. Traci zainteresowanie jedzeniem, natomiast przy misce z wodą spędza bardzo dużo czasu. Do tego dużo też sika. Takie niepokojące zachowanie może być pierwszym objawem cukrzycy. Jednak nie tylko ta choroba się w ten sposób objawia. Nadmierne pragnienie i sikanie to też symptomy zapalenia pęcherza moczowego, gorączki, niewydolności nerek, zatrucia pokarmowego, problemów z tarczycą czy ropomacicza.
Bywa, że więcej zaczyna pić pies, którego coś przewlekle boli. Samo schorzenie nie wiąże się bezpośrednio z koniecznością większego pobierania płynu, ale zwierzak pije, by sobie ulżyć. Każda taka sytuacja wymaga kontroli u lekarza i zdiagnozowania przyczyny.
Czasem okazuje się jednak, że lekarz niczego nie znajduje. Pies wydaje się fizycznie zdrowy, a mimo to nadal rzuca się na miskę z wodą i wypija ją do dna. O co chodzi? Może w ten sposób reagować na stresującą sytuację czy też odreagowywać duże emocje. Nawet te pozytywne!
Znane są przypadki psów, które biegły do miski napić się wody, gdy tylko do domu wchodził opiekun. Albo takie, które zaczynały ochoczo pić, gdy na dworze słyszały wystrzały fajerwerków. W tego typu zdarzeniach picie wody wydaje się nieszkodliwym sposobem na rozładowanie stresu - taki pomysł akurat miał dany psiak. Jeśli nie wiąże się to z żadnymi innymi kłopotami, nie ma się o co martwić.
Czasem możemy zaobserwować u psa duży brzuch. Powodem bywa wodobrzusze - nadmierne gromadzenie się płynu w jamie otrzewnej. Skąd się wzięło? Zadaniem weterynarza w takiej sytuacji będzie zdiagnozowanie czworonoga i wskazanie przyczyny. Bez tego nie da się przeprowadzić leczenia. Możliwymi przyczynami są: zapalenie otrzewnej, nowotwór, gromadzenie się moczu, krwi, żółci jako następstwo urazu.
Zwierzak, który pije zbyt dużo wody - niezależnie od przyczyny - może się przewodnić, a więc zaburzyć swoją gospodarkę elektrojelitową. Jeżeli doszło do takiej sytuacji, objawem mogą być właśnie wymioty. To sposób, w który psi organizm próbuje pozbyć się nadmiaru płynów. Bywa też, że dużo pije i wymiotuje pies, który się czymś zatruł.
Aby pozbyć się toksyn, zaczyna wymiotować. Prawdopodobnie jednak nie będzie w stanie wypić tyle, by uzupełnić braki wody w organizmie, więc i tak istnieje ryzyko odwodnienia. W tej sytuacji jedynym słusznym wyjściem jest udanie się z pupilem do weterynarza.
Szczeniakom zdarza się tak samo często dużo pić, jak i spożywać zbyt mało wody. Nie zawsze jest to spowodowane chorobą. Młode psiaki, które dopiero poznają otoczenie, interesują się wieloma rzeczami. Jedne zainteresują się wodą - aż za bardzo - i będą ciągle chciały ją pić dla... rozrywki.
Inne, ciągle się bawiąc, mogą zapomnieć, że w ogóle trzeba pić. Zwiększone pragnienie może się też pojawić, gdy malucha przestawimy na suchą karmę. Jeśli dotychczas jadł mokre jedzenie, nie pił tak dużo, gdyż pewną ilość płynów miał dostarczaną w pożywieniu. Wtedy warto rozważyć powrót do wilgotnego, świeżego jedzenia, takiego jak PsiBufet.
Starsze psiaki często piją sporo wody. Czym może to być spowodowane? Nie ma jednej odpowiedzi. Czasem to po prostu nawyk - pieski na starość robią czasem rzeczy, które nie mają większego sensu, ale są odruchem.
Bywa, że to oznaka bólu - zwierzak, którego coś boli, pijąc, próbuje sobie ulżyć. Warto też mieć na uwadze, że wiele leków, na przykład sterydowych, powoduje wzmożone pragnienie. Wówczas weterynarz powinien nas o tym poinformować, przepisując seniorowi dany medykament.
Pies, który pije spore ilości wody, będzie też odpowiednio dużo sikał. I nie ma w tym nic dziwnego - to tak naprawdę znak, że układ moczowy funkcjonuje prawidłowo. Trzeba raczej ustalić przyczynę zwiększonego pragnienia, a po jej usunięciu - i posikiwanie zniknie. Jednak czasem ta sytuacja to sygnał, że nasz pupil cierpi na zapalenie pęcherza. Wtedy pomoże jedynie leczenie - a po odpowiednie preparaty i dokładną diagnozę należy się udać do weterynarza.
