Czas czytania: 6 min
15 kwi 2022
Mięsożerny pies skubiący świeżą zieleninę z trawnika to widok, który może zadziwić niejednego psiarza. Część domowych czworonogów potrafi poświęcać nawet kilkanaście minut na spacerze na zjadanie trawy, inne psiaki za to nigdy nie interesują się zielonymi źdźbłami. Jedzące trawę psy mogą być wybredne i obgryzać tylko ostrożnie wybrane liście, lub zjadać każdą roślinę, która znajdzie się w zasięgu ich pyska. Dlaczego pies je trawę i czy żywienie psa może mieć wpływ na takie zachowanie?
Podjadanie trawy to zachowanie, które psy odziedziczyły po swoich przodkach. Dieta dzikich psowatych nie ogranicza się bowiem tylko do mięsa, kości i podrobów. Zwierzęta te chętnie posilają się także rosnącymi w lesie owocami, ziołami i trawą. W ten sposób uzupełniają swoją dietę w zawarte w roślinach antyoksydanty, składniki mineralne i włókno pokarmowe. Jedzenie trawy przez mięsożerne z natury zwierzęta ma także kilka innych funkcji.
Obserwacje prowadzone na wilkach wskazują, że jedzenie twardych ździebeł trawy może wspomagać usuwanie pasożytów mieszkających w przewodzie pokarmowym tych zwierząt. Długie włókna owijają się na ciele nieproszonych mieszkańców jelit i zostają wydalone wraz z kałem. Ciężkie zarobaczenia nie są jednak codziennością wśród naszych domowych pupili.
Zadbany pies powinien być bowiem regularnie odrobaczany i badany przez weterynarza. Silne inwazje pasożytów dawać będą wyraźne objawy w postaci biegunek i wymiotów zawierających jaja pasożytów. Ciężkiemu zarobaczeniu psa towarzyszyć będzie także szybka utrata masy zwierzaka. Dlatego samo jedzenie trawy przez psa nie oznaczać będzie, że nasz pupil ma robaki. Instynkt odziedziczony po przodkach podpowiada mu jednak, że profilaktycznie warto od czasu do czasu zjeść trochę trawy.
Żywiące się ciałami upolowanych ofiar dzikie psowate potrzebują dodatkowego źródła składników mineralnych i włókna pokarmowego. By zapobiegać powstawaniu niedoborów pokarmowych, regularnie jedzą trawę, rosnące dziko owoce i zioła. Domowe czworonogi żywione pełnoporcjową, zbilansowaną karmą nie potrzebują jednak dodatkowych składników pochodzących z trawy. Podawana im dieta dostarcza już niezbędnego włókna, substancji mineralnych i witamin.
Nie zmienia to jednak faktu, że wiele psów żywionych nawet najwyższej jakości karmami gotowymi lub domowymi posiłkami będzie miało skłonność do podjadania trawy. Za to zachowanie psów także może odpowiadać instynkt. Niektóre psy jedzą trawę również dlatego, że po prostu lubią jej smak.
Szczeniaki znane są z tego, że biorą do pyska wszystko, co znajdzie się w zasięgu ich malutkich, ostrych zębów. Podczas spaceru nasz maluch może więc podgryzać patyki, zjadać suche liście, połykać latające nad trawnikiem owady, a także jeść trawę. Skubanie zieleniny przez szczenięta jest więc zachowaniem zupełnie normalnym i nie musi budzić naszego niepokoju. Powinniśmy jednak zwracać uwagę na to, czym interesuje się spacerujący maluch i odwracać jego uwagę od zjadania tego, co może mu zaszkodzić.
Jedzenie trawy przez psy może być także objawem przeróżnych problemów zdrowotnych i behawioralnych. Czworonogi często jedzące trawę mogą cierpieć na zgagę lub niestrawności wywołane nieprawidłową aktywnością enzymów trawiennych u psa lub niewłaściwą dietą.
Uporczywe zjadanie trawy i wymiotowanie bywa także wywołane obecnością ciała obcego zalegającego w przewodzie pokarmowym psa. Dlatego jeśli nasz pies je trawę, a dodatkowo cierpi na biegunkę, nawracające wymioty, ból brzucha, zaparcia lub inne niepokojące objawy, powinniśmy jak najszybciej zabrać go na kontrolę zdrowia do weterynarza.
Pies może też jeść trawę, gdy się nudzi lub cierpi na problemy behawioralne. Zestresowane czworonogi mogą w ten sposób odreagowywać towarzyszące im na co dzień napięcie. Psy mające problem w kontaktach z innymi psami często skubią trawę by uniknąć spotkania z potencjalnym zagrożeniem.
Kompulsywne jedzenie trawy (a także innych niejadalnych rzeczy, takich jak kamienie, skarpety czy plastikowe przedmioty) w skrajnych wypadkach może być objawem poważniejszych zaburzeń behawioralnych. Dlatego jeśli zachowanie to wzbudza w nas niepokój, powinniśmy skonsultować się z behawiorystą.
Jedzenie trawy nie zawsze prowadzi do wymiotów. Jednak u części psów po zjedzeniu trawy może pojawić się odruch wymiotny i zwrócenie treści żołądka. Jednorazowe wymioty po zjedzeniu trawy nie powinny budzić w nas niepokoju, szczególnie jeśli w wymiotach nie znajduje się nic, oprócz ździebeł trawy.
Jeżeli jednak nasz pies regularnie wymiotuje na zielono, a w zwróconej treści żołądka znajdują się niestrawione resztki jedzenia lub niejadalne przedmioty, a psiak często cierpi na niestrawność lub zaburzenia ze strony układu pokarmowego, powinniśmy dokładnie go przebadać.
Z pozoru niegroźny wypas na trawniku może skończyć się dla psa tragicznie. Niektóre środki ochrony roślin, nawozy i pestycydy mogą doprowadzić do poważnego zatrucia, a nawet śmierci zwierzaka, który naje się trawy spryskanej takimi chemikaliami. W trawie mogą znajdować się także jaja pasożytów, kawałki szkła czy niedopałki papierosów, których zjedzenie może być przyczyną poważnych chorób i zarobaczenia. Pozwalając psu na jedzenie trawy, musimy więc uważać, by nie ucierpiało na tym zdrowie naszego podopiecznego.
Większość jedzących trawę psów ostrożnie wybiera liście i skubie tylko niegroźne dla siebie źdźbła. Jednak wśród zwykłej trawy rosnąć mogą także rośliny, które będą dla psa silną trucizną. Wśród toksycznych dla psa roślin znajdują się między innymi bluszcz, pokrzyk wilcza jagoda, bukszpan, wiciokrzew, rododendron, hortensja, jemioła i wiele gatunków grzybów.
Jeśli podejrzewamy, że nasz czworonóg najadł się toksycznej rośliny, musimy jak najszybciej udzielić mu pomocy, zabierając go do najbliższej lecznicy.
Jedzenie trawy to naturalne zachowanie psa, które nie powinno nas niepokoić. Jeśli jednak nasz pupil poświęca większość spaceru na skubanie trawy, wymiotuje po jej zjedzeniu lub nie możemy odwrócić jego uwagi od tej czynności, powinniśmy skonsultować się najpierw z lekarzem weterynarii. Gdy okaże się, że pies jest zdrowy, z problemem tym możemy następnie udać się do behawiorysty.
Psiaki, które jedzą trawę z nudów, mogą potrzebować dodatkowego, ciekawego zajęcia, które zmęczy je umysłowo. W tym celu naszemu pupilowi możemy zaproponować przeróżne zabawy węchowe, spacery w nowych miejscach i w towarzystwie innych psów. Możemy także udać się z psiakiem na szkolenie z posłuszeństwa lub psich sportów.
Jedzenie trawy przez psa jest naturalnym zachowaniem, którym kieruje instynkt odziedziczony po przodkach domowych czworonogów. Nie jest to związane z zarobaczeniem czy niedoborami pokarmowymi. Jeśli jednak nasz pies je trawę i często wymiotuje, cierpi na nawracającą niestrawność lub wykazuje inne niepokojące objawy, powinniśmy dokładnie go przebadać. Uporczywe jedzenie trawy może być spowodowane problemami trawiennymi lub poważnymi przypadłościami zdrowotnymi.
