Czas czytania: 6 min
20 gru 2022
Zaraz po świętach Bożego Narodzenia, które potrafią być nie lada wyzwaniem dla zwierzaka i jego opiekuna, przychodzi kolejny trudny dzień, jakim jest Sylwester. Jak się do niego przygotować? Czy ten dzień może minąć bez stresu dla czworonoga? Choć niektóre psy nie przejawiają żadnego lęku w tym dniu, są takie, którym naprawdę trzeba pomóc. Jak uspokoić psa w Sylwestra, a także jak zadbać o jego bezpieczeństwo? Wyjaśniamy!
Psy słyszą o wiele więcej dźwięków od nas, co oznacza, że niekoniecznie jesteś w stanie usłyszeć wszystko to, co niepokoi pupila. Na każdy spacer, który ma się odbyć ostatniego dnia grudnia, odpowiednio się przygotuj. Zadbaj o dobre zabezpieczenie pieska - z szelek na pewno będzie mu trudniej się wyślizgnąć niż z obroży. Jeśli jednak wciąż się obawiasz, że psiak może ci uciec, dobrym rozwiązaniem jest założenie zarówno szelek, jak i obroży.
Sprawdzi się też smycz z podwójnym podpięciem - którą można przyczepić i do obroży, i do szelek jednocześnie. Poszukaj też dostępnych w sklepach internetowych szelek antyucieczkowych. Mają one taką konstrukcję, która właściwie uniemożliwia psu wyswobodzenie się z nich.
Nie zapomnij o zaczepieniu adresówki do szelek, jak i do obroży. To mała blaszka z wygrawerowanymi danymi adresowymi opiekuna czworonoga. Jeżeli nie masz takiego gadżetu (i nie zdążysz go już zamówić), a potrzebujesz czegoś na szybko, kup plastikową zawieszkę do kluczy. Na małej kartce łatwo napiszesz imię pieska i swój numer telefonu. Oczywiście taka adresówka nie jest wodoodporna, ale to zawsze lepsze niż nic!
Czy twój pies ma czipa? Jeśli pupil nie został jeszcze zaczipowany, to najwyższy czas, żeby to zrobić. Upewnij się też, czy wasze dane, na które zarejestrowany jest czip, są aktualne i znajdują się w ogólnopolskiej bazie (np. SafeAnimal). Pamiętaj, że lepiej zrobić wszystko, co się da, na spokojnie, niż potem denerwować się, gdy pies ucieknie, a nie ma czipa.
Nawet gdy pies się boi, na spacery w ostatni dzień roku też przecież musi wychodzić. Pierwsze wyjście warto zaplanować odpowiednio wcześnie, gdy raczej nikt nie będzie jeszcze testował fajerwerków. Na kolejne spacery warto wychodzić co 2-3 godziny - nigdy bowiem nie wiadomo, kiedy zaczną się głośne wystrzały i psiak odmówi kolejnego wyjścia. Można też udać się gdzieś dalej niż tylko dreptać wokół domu.
Jeśli masz możliwość wsiąść w samochód i wybyć do lasu pod miasto, to nie ma się co zastanawiać. Warto to zrobić! Cisza, spokój i leśne zapachy odprężą nie tylko twojego czworonoga, ale i ciebie. Tylko pamiętaj - psa w lesie nie puszczamy luzem, to zabronione prawnie! Dodatkowo w Sylwestra - bardzo niebezpieczne. Kilka dni przed 31 grudnia i kilka dni po wychodźmy z psiakiem wyłącznie na smyczy.
Na ostatni spacer starajmy się wyjść około godziny 21 - ale nie później. Potem przeważnie słychać już wystrzały fajerwerków, które mogą naszego psa bardzo wystraszyć, a nawet wywołać u niego panikę. Z kolei w Nowy Rok warto wstać wcześniej i na pierwszy spacer, już po tej stresującej nocy, wybrać się w okolicach godziny 7 rano. O tej porze amatorzy nocnego szaleństwa zazwyczaj śpią, więc na zewnątrz panuje cisza, i pies może spokojnie spacerować.
Pies w Sylwestra może być bardziej zestresowany i niespokojny niż na co dzień. Jak rozpoznać nastrój naszego pupila? Naucz się czytać tzw. sygnały uspokajające, które wysyła ci twój pies, gdy znajduje się w niekomfortowej sytuacji. Objawy stresu u psa mogą być łagodne (np. ziewanie, odwracanie głowy), ale również bardziej intensywne, jak chowanie się, podkulona postawa ciała czy nawet agresja. Pamiętajmy, by nie karać i nie reagować gwałtownie na zachowania wywołane przez stres.
Psiak tego dnia może być wyjątkowo pobudzony bądź nadmiernie wycofany, ale oczywiście są też takie osobniki, którym hałasy w ogóle nie przeszkadzają. Ważne jest, by okazywać psu wsparcie, gdy sam po nie przyjdzie. Nie wolno wyciągać zwierzaka spod kanapy, gdy się pod nią schował. Ale jak najbardziej możemy usiąść obok i pokazywać, że jesteśmy i wspieramy.
My powinniśmy zachowywać się tak, jakby nic się nie działo (nie wprowadzać nerwowej atmosfery) oraz po prostu zapewnić psu swoje towarzystwo - jeśli tego właśnie będzie potrzebować. Nasz pies woli samotność? Ok, należy to uszanować.
Jeśli chodzi o wyciszenie psa przed Sylwestrem, dobrze jest zorganizować mu zabawy wyciszające, takie jak węszenie czy gryzienie. Kong wypełniony jedzeniem czy smaczki pochowane po domu to świetny pomysł na zajęcie i odwrócenie uwagi psiaka od niepokojących bodźców. Pobudzony pies dużo impulsywniej reaguje na dźwięki i niespodziewane sytuacje. Pamiętaj, że nie tylko dźwięki, ale i błyski mogą powodować u psa napięcie. Pomocne może być więc zasłonięcie okien bądź zaciemnienie pokoju.
Z tego też względu duża popularność łazienek bez okien - jako pomieszczeń, które podczas Sylwestra zapewniają psu choć odrobinę relaksu. Niektórzy wstawiają też przed północą pranie i włączają pralkę - jej szum potrafi nieco zagłuszyć sylwestrowe wystrzały.
Jeśli „domowe sposoby” nie działają na twojego psiaka i Sylwester nadal przypomina raczej piekło niż szampańską zabawę, to znak, by omówić wasz przypadek z lekarzem weterynarii bądź psim behawiorystą.
Poza zapewnieniem cichego i spokojnego miejsca dla psiaka, niezbędne może być wprowadzenie leków bądź suplementów wyciszających. Jednak 31 grudnia na podanie wielu leków może już być za późno. Zarówno leki, jak i preparaty wyciszające powinny być wprowadzane wcześniej.
Jeśli wiesz, że twój przyjaciel może tego potrzebować, nie odkładaj wizyty u specjalisty na ostatnią chwilę. Lekarz weterynarii bądź behawiorysta na pewno dobierze odpowiedni preparat i wytłumaczy, jak powinno się go stosować, niezależnie od tego, czy to preparat długodziałający, czy doraźny. Na rozmowę o sylwestrowym wsparciu dla psiaka wybierz się do weterynarza najlepiej na początku grudnia.
Jeśli nie było na to czasu i Sylwester jest już lada dzień - mimo wszystko także poszukaj pomocy. Zawsze da się jeszcze coś zrobić, by pomóc psu przetrwać ten trudny czas.
